Karnawał a WIELKI POST
Czeka nas karnawałowe szaleństwo – aż do utraty tchu i niestety czasem aż do utraty kontroli nad sobą. Bale i tańce do białego rana, a to wszystko dlatego, bo zaraz nam to będzie "zabrane", aż na prawie dwa miesiące. Czy taki jest tego sens? Czy mamy tak przeżywać karnawał i z tego korzystać, bo za chwilę post, a nawet Wielki Post?